KLUB PODRÓŻNIKÓW

Rejestracja! Dołącz do Klubu!

Polski Strażnik Mrozu w podróży na światowy Biegun Zimna w JAKUCJI


Podróż w temperaturach sięgających 50 stopni, której celem było dotarcie na jakucki festiwal „Biegun Zimna”.  Niezwykłe miejsca i przygody po drodze marszrutką, saniami zaprzężonymi w jelenie, autostopem. Spotkania z dziećmi z domów dziecka, internatów, przedszkoli. Bajkowa podróż przez zamrożoną krainę pełną ludzi o gorących sercach, z udziałem Polskiego Strażnika Mrozu. Cel wyprawy: dotarcie do Ojmiakonu zimą na Festiwal „Biegun Zimna, wprowadzenie do światowej ekipy czarownych, bajkowych postaci – nowej: Polskiego Strażnika Mrozu.

Nie po raz pierwszy Jurek Arsoba i Igor Skawiński ruszyli do dalekowschodniej Rosji, jednak tym razem opowiedzą o niezwykłym festiwalu, na którym co roku zimą spotykają się czarowne, bajkowe postaci z całego świata. Opowiedzą o lodowych rzeźbach, szalonej podróży przez zamarzniętą tajgę na saniach zaprzężonych w syberyjskie jelenie, autostopowej przygodzie przy -40 st. C i wódce z rosyjskim Dziadem Mrozem oraz eweńskim pasterzem jeleni.
Światowy Biegun Zimna znajduje się jeszcze dalej na wschód za Syberią, w rosyjskiej Jakucji (Republika Sacha). W miejscowości Ojmiakon na Kołymie stacja meteorologiczna zanotowała niegdyś (w 1932 r.) najniższą temperaturę -71,2 st. Celsjusza, a przed 10 laty w Tamtorze -72,2 st. C. Ale co istotniejsze – cały czas do dzisiaj są to miejsca regularnie zamieszkałe przez ludzi – żyją tam cały rok, jest tam administracja, szkoła, dom kultury, sklepy a nawet mały hotelik. Jest tam także lodowa rezydencja Czyschana – jakuckiego Strażnika Mrozu. I do niego, a w zasadzie na arcyciekawą, mało znaną imprezę – Festiwal „Biegun Zimna”, w marcu ruszyli w podróż szczecińscy podróżnicy. Była to kolejna ich wyprawa po dalekowschodniej Rosji - podróż w temperaturach sięgających -50 stopni, z pomocą nieodmiennie gościnnych miejscowych Rosjan i Jakutów.
Po raz pierwszy natomiast ruszył z nimi w podróż i w gości Polski Strażnik Mrozu, który powstał i rezyduje w Szczecinie. Osobliwością tego festiwalu są właśnie czarowne postaci - Strażnicy Mrozu: jakucki Chyschan z Jakucka, rosyjski Dziad Mróz z Wielkiego Ustiuga, fiński Santa Klaus z Kostromy, Pakkajne z Karelii, Jamał Iri z Jamała, Sagan Ubugan z Buriacji. Już ich pojawienie się na początku festiwalu w Jakucku, corocznie budzi wielkie emocje - zwłaszcza wśród dzieci. Strażnicy Mrozu mają na sobie bardzo bogato zdobione stroje, które robią ogromne wrażenie.
Festiwal „Biegun Zimna” jest bardzo egzotyczny i lokalny – mało kto o nim słyszał w Europie. To, co wydarzało się w drodze, jest niemniej ciekawe, m.in: 3-dniowa podróż z Jakucka do Ojmiakonu (1000 km) z wizytami w szkołach, przedszkolach i domach dziecka, szalona podróż saniami zaprzężonymi w jelenie głębokiej syberyjskiej północy, obóz w zamarzniętej tajdze i nocleg w czumie z ewenem - pasterzem jeleni, ryby zamrożone w lodowych rzeźbach, konkurs piękności "Miss Bieguna Zimna", autostop w temperaturze -40 st.C, wódka z rosyjskim Dziadem Mrozem...
Z tej wyprawy mamy także zmontowany film o długości 30 minut.